Niespodziewajkowe rzeczy i trochę prywaty


Jak niektórzy z Was wiedzą, aktualnie studiuję albo innymi słowy, próbuję się doktoryzować. Na tę chwilę z mniejszym niż większym skutkiem ale nie w tym rzecz :)

Tym razem będzie o ludziach, których spotkałam na swojej drodze.
Na samym początku chciałabym podziękować Majce i Monice, dzięki którym to miejsce powstało - dziękuję za codzienne wsparcie, rady i cierpliwość :)

Chciałabym pozdrowić i uściskać: mojego ukochanego, moje współlokatorki, pierwszych obserwatorów - OGROMNIASTE DZIĘKI ZA WSPARCIE <3 oraz wytrwałego informatyka-czytelnika :)


 Ale czemu wspomniałam o doktoracie? Ponieważ dzięki niemu spotkałam fascynujących ludzi, pełnych pasji i samozaparcia. Jeden z nich zaczął wypytywać o bookstagram, raczkującego bloga i od słowa do słowa stwierdził, że czemu by sam miał nie spróbować napisać recenzji? Energetyk popatrzył na Programistę, potem wybuchnął śmiechem, aby na samym końcu stwierdzić, że to całkiem ciekawy pomysł :)


Rzeczony Programista

W taki oto sposób na bloga zawita kolejna osoba - Piotrek. Jak sam o sobie mówi - czytacz non-fiction, żądny wiedzy fascynat prawa. Serio, obiecał mi recenzję KPC :D  

Wychodzi na to, że blog będzie miał dwa oblicza - zwichrowane i fantastyczne spojrzenie Energetyka i rzeczowe, bo nie powiem, że zawsze poukładane Programisty. Jestem ciekawa jak długo wytrwamy w swoich rolach :D

Dajcie znać co o tym myślicie <3 <3 <3

2 komentarze:

  1. Fajna sprawa :) Powodzenia Wam życzę we wspólnych działaniach :D

    OdpowiedzUsuń

POLECANY POST

Zwiastun burzy

„Zwiastun burzy”. Ciemne chmury, rozbłyski piorunów w oddali, pomruki dochodzące z wnętrza cumulonimbusa. Niepokój, czy niebezpiecze...

Copyright © 2014 Zaczytany Glonek , Blogger